Cóż, z uwagi na brak załącznika do pisma otrzymanego od Pana Specjalisty Krzysztofa Ismonowicza nie byliśmy w stanie odnieść się merytorycznie do argumentów w nim zawartych, ale przynajmniej postaraliśmy się przypomnieć Zamawiającemu na jakim etapie projektowania obecnie jesteśmy i jaki jest stopień zaawansowania w realizacji zawartej umowy.
MZDW wniosek ponowiło, teraz kompletny tj. z pismem od Mazowieckiego ITD.
W ślad za „fantazją” w zakresie projektowania która wprost „biła” z korespondencji urzędników NDM, poszedł również Zamawiający (czytaj MZDW) i z tym samym „świetnym” pomysłem zwrócił się do nas Specjalista – Krzysztof Ismonowicz.
A że sprawa się Panu Specjaliście przeleżała na biurku… to trzeba wyznaczyć jeszcze wykonawcy termin na udzielenie wprost „natychmiastowej” odpowiedzi, aby urzędnicy z NDM nie zarzucili Panu K. Ismonowiczowi zwłoki w udzieleniu odpowiedzi. I tak pismo otrzymaliśmy w 10.06.2010 a odpowiedzi mamy udzielić do 11.06.2010 – to się nazywa działanie…..
Gratulujemy Panu Specjaliście Krzysztofowi Ismonowiczowi …. zwłaszcza, że z pośpiechu nie załączył do swojego pisma żadnych załączników w sprawie.
Przedstawiciele Piaseczna ustąpić nie chcieli, wiec domagali się od urzędników MZDW w Warszawie dotrzymania złożonych obietnic. I wbrew temu co „nowa osoba prowadząca temat” wypisywała nam o bliżej nie określonych „rozwiązaniach ostatecznych” – UMiG Piaseczno skutecznie blokował nam wszelkie uzgodnienia i opinie szantażując tym samym MZDW aby dotrzymało powziętych obietnic.
Powszechnie stosowana „spychotechnika” urzędnicza przeszła już do porządku dziennego. Tak jak w innych, opisanych na tym blogu projektach, tak i w przypadku DW631 urzędnicy Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich nie zamierzali się przemęczać i sprawy, które mieli prowadzić sami w ramach obowiązków służbowych (tu jak widać Pan Krzysztof Ismonowicz – specjalista / inspektor w MZDW) „przerzucali” na wykonawców zamówień publicznych którzy realizowali umowy na prace projektowe. I tak jak widać w załączonym przypadku, wnioski o wydanie decyzji administracyjnych w sprawach w których nawet nie byliśmy stroną postępowania administracyjnego przekazywane były nam z poleceniem ich przeanalizowania i przekazania gotowej opinii urzędnikom.
Komentarz do ww. „praktyki” urzędniczej pozostawiam jak zwykle Czytelnikom.
Jednak postanowiliśmy odpowiedzieć Pani K. Myśliwiec na jej „dogłębną analizę problemu” zawartą w piśmie z dnia 19.05.2010r.
Przekazaliśmy również dokumentację zdjęciową z inwentaryzacji zjazdów wykonanej zaraz po podpisaniu umowy na prace projektowe.
Raport z zaawansowania prac projektowych za miesiąc maj 2010r.
MZDW jednak nie próżnowało i w dalszym ciągu wynajdywało nam dodatkowe zajęcia. Oczywiście mając na uwadze wyrażony w swoim piśmie fakt wstrzymania nam wszelkich prac projektowych, zwołało Radę Techniczną z udziałem Polskiego Związku Działkowców – delegatura w Siedlcach, „której tematem miała być prezentacja i omówienie aktualnie opracowywanej dokumentacji dla zadania budowy obwodnicy m. Okuniew„.
Jak można nazwać tak irracjonalne postępowanie Zamawiającego – nękaniem?
W piśmie z dnia 31.05.2016 ponownie zwróciliśmy się do MZDW w Warszawie z informacją, iż ponad 97 dniowa bezczynność Zamawiającego uniemożliwia realizację prac projektowych, a tym samym realizację zawartej umowy z przyczyn od nas niezależnych. Sytuacja ta uniemożliwa również przygotowanie jakiegokolwiek harmonogramu prac o który monituje sam Zamawiający w swojej korespondencji.
Raport z zaawansowania prac projektowych za miesiąc maj 2010r.
Komentarze