MZDW Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich MZDW w Warszawie Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Warszawie Mazowiecki Urząd Marszałkowski Zarząd Województwa Mazowieckiego
Home > Droga wojewódzka nr 637 > I Rozprawa Sądowa

I Rozprawa Sądowa

2015

W dniu 10.11.2015 odbyła się pierwsza rozprawa sądowa w sprawie kar jakie MZDW naliczyło nam w ramach umowy na opracowanie dokumentacji projektowej obwodnicy ms. Okuniew w ciągu  DW637. Na rozprawie oprócz przedstawicieli  Stron,  stawili się świadkowie – Inspektor Krzysztof Ismonowicz i Z-ca Dyrektora Pan Mariusz Kozera. Jako pierwszy do złożenia zeznań w sprawie  został poproszony Pan Krzysztof Ismonowicz.

Przyznać muszę, że obiektywność w ocenie Inspektora K. Ismonowicza dot. wieloletniej współpracy naszego biura z MZDW w Warszawie pozostawiała wiele do życzenia. Stąd też, po wielu, wielu monologach Pana Inspektora bez względu czy stanowiły one odpowiedź na zdawane pytania sądu, czy też nader wolne wnioski Pana Krzysztofa I. przyszedł czas na zweryfikowanie dokonanych przez niego ocen i wycofanie znacznej części zeznań jako nie do końca prawdziwych. Dziwi przede wszystkim fakt, iż jak zapewniał na początku swojego wystąpienia sam świadek – przygotował się uważnie na te zeznania – to jednak w ich trakcie Pan Inspektor wykazywał objawy tzw.  amnezji wybiórczej jak np. bliżej mu nie znany powód konieczności ponownego opracowania mapy do celów projektowych lub wielokrotne przez świadka podnoszone, rzekome „..a bliżej nieokreślone” wskazywanie przez nasze biuro wariantu preferowanego przebiegu obwodnicy w materiałach do decyzji środowiskowej.

Na pytanie Sądu dotyczące powodu z którego MZDW pomimo posiadania kompletu materiałów projektowych, materiałów wyjściowych, warunków technicznych, map do celów projektowych, decyzji środowiskowej i koncepcji opracowanej przez nasze biuro – nie ogłosiło ponownie przetargu na opracowanie projektu budowlanego i wykonawczego (od którego my odstąpiliśmy) udzielił bardzo ciekawej, a zarazem zastanawiającej odpowiedzi. Przyznam, że zamurowało nas kiedy Pan K. Ismonowicz stwierdził, że mieli tylko rok (na zrealizowanie tej dokumentacji projektowej) a to zdecydowanie za krótko i nikt by nie dał rady opracować tego projektu w 365 dni. Zapomniał najwyraźniej jednak, iż w odpowiedziach na nasze argumenty i prośby o przedłużenie czasu na opracowanie  projektu, kierowanych w pismach MZDW do naszego biura udowadniał wprost, iż 365 dni to nader wystarczający czas na wykonanie przedmiotu tej umowy po czym odmawiał z uporem maniaka przedłużenia umowy o 2 miesiące i za każdym razem przypominał, że po upływie 365 dni naliczał będzie kary. Cóż za hipokryzja…..

Pan Dyrektor M. Kozera mówił znacznie mniej, nie ukrywał, że minęło już kilka lat i nie jest w stanie przypomnieć sobie szczegółów w okresu realizacji tej umowy i samego projektu.

Kolejna rozprawa na początku stycznia 2016r.

  1. Brak komentarzy
  1. Brak jeszcze trackbacków
Musisz być zalogowany aby dodać komentarz.