MZDW – zatoka w Samogoszczy cd.
Jak widać MZDW w dalszym ciągu postanowiło wykorzystać Panią K. Barejko jak i Pana T. Gondka do przeciągania procedury odbiorowej dot. przekazanej i uzgodnionej dokumentacji projektowej. „Herezje” o deklarowanej pomocy miały jedynie postawić MZDW w pozycji uprzejmego zarządu ochoczo spełniającego wszystkie żądania wpływowych mieszkańców. Sprawa przesuwania zatoki w Samogoszczy z tzw. „mojej działki na działkę sąsiada” wracała jak bumerang i nikt nie przyjmował do wiadomości skali zmian i pracy z tym związanej.
Oczywiście lepiej jest zrzucić problem na ręce „poddańczego i sprowadzonego do parteru” wykonawcy, który zrobi wszystko, aby wspaniały urzędnik podpisał protokół odbioru umożliwiający wystawienie faktury za przekazane 3 miesiące wcześniej opracowania projektowe.
Komentarze