Zażalenie na postanowienie Burmistrza Piaseczna.
Jako, że w tym kraju z stosowania przepisów prawa rozliczani są jedynie „szarzy obywatele” – bo przecież nie „profesjonalni” urzędnicy, nie pozostało nam nic innego jak złożyć oficjalne zażalenie na otrzymane postanowienie Burmistrza Piaseczna. Zobowiązaliśmy się do opracowania dokumentacji projektowej i uzyskania prawomocnych decyzji administracyjnych więc zmuszeni byliśmy również do kontroli pracy urzędników, którzy wydając dokumenty nie mieli większego pojęcia co i w jakim celu wydają. Oczywiście późniejsze konsekwencje tych absurdalnych postanowień jak i decyzji administracyjnych odczulibyśmy wyłącznie my – jako wykonawcy zamówienia publicznego. Ulubionym „frazesem” w ustach urzędnika jest słynny „dupo-chron” brzmiący mniej więcej tak: „…. no przecież wybraliśmy profesjonalnego wykonawcę dokumentacji projektowej, który powinien dopełnić powziętych obowiązków i nieustannie kontrolować proces projektowy i administracyjny (tj. urzędników) tak, aby uzyskane dokumenty, opinie i decyzje były zgodne z obowiązującymi przepisami prawa”.
Problem w tym, że to wcale nie oznacza, że urzędnicy wydający te dokumenty muszą to prawo znać !!!
Komentarze