Panstwo bezprawia

Kolejny raz nasza wiara legła jednak w gruzach, a specjalista Pan Krzysztof Ismonowicz okazał się mistrzem sekwencji „kopiuj – wklej”. W odpowiedzi na nasze podsumowujące pismo, otrzymaliśmy nic innego niż konsekwentnie i bezmyślnie powielane stanowisko MZDW z jednym drobnym wyjątkiem – nasze pismo rzekomo zawierało jak stwierdził autor cyt: „…wiele nieścisłości…i dlatego nie ma zamiaru z nimi polemizować„. Problem w tym, że nigdy ich nam nie wskazano, bo nie sposób wskazać coś czego ewidentnie nie ma!! Ale że „papier przyjmie wszystko” i wypisywanie, iż takowe „nieścisłości” są, w rozumowaniu urzędników MZDW pozostaje niepodważalne. Cała ta sytuacja przypominała swoiste „kopanie się z koniem” …. do którego dołączył kolejny z-ca Dyrektora MZDW Pan Zbigniew Ostrowski sygnując swoim nazwiskiem pismo Pana K. Ismonowicza.